Siedlisko Brzeziniak. To marzenie budowane latami. Przez byÅ‚ych mieszczuchów. Prezenty Å›lubne – trochÄ™ pieniÄ™dzy, za które nie pojechali ani na wycieczkÄ™ zagranicznÄ…, ani nie wydali na mebloÅ›ciankÄ™. Kupili ziemiÄ™ w Bieszczadach. A byÅ‚o to lat temu…. Niejeden pukaÅ‚ siÄ™ pewnie w czoÅ‚o. Bo nie byÅ‚o to racjonalne dziaÅ‚anie. Inwestować w ziemiÄ™ na koÅ„cu Å›wiata, w nic… To byÅ‚o marzenie KrzyÅ›ka. Jego wizja. Późniejsze lata to dzieci i życie pomiÄ™dzy – okolice Warszawy i Bieszczady.
Po kilku latach, kiedy na staÅ‚e razem osiedli w PrzysÅ‚upiu, Agnieszka ciÄ…gle nie wierzyÅ‚a, że może być to sposób na caÅ‚e życie. A jednak jest. Krok po kroku, znaleźli swoje miejsce. Ich trójka dzieci też. To już ich miejsce. Tak jak inni tutaj, odrzucili schemat, „normalne” życie. PrzyjeżdżajÄ…c tutaj może siÄ™ zdziwicie, jak normalne, a jednak wyjÄ…tkowe może być to życie. Spróbujcie. Agnieszka i Krzysiek zapraszajÄ… do swojego Siedliska Brzeziniak.
Po kilku latach, kiedy na staÅ‚e razem osiedli w PrzysÅ‚upiu, Agnieszka ciÄ…gle nie wierzyÅ‚a, że może być to sposób na caÅ‚e życie. A jednak jest. Krok po kroku, znaleźli swoje miejsce. Ich trójka dzieci też. To już ich miejsce. Tak jak inni tutaj, odrzucili schemat, „normalne” życie. PrzyjeżdżajÄ…c tutaj może siÄ™ zdziwicie, jak normalne, a jednak wyjÄ…tkowe może być to życie. Spróbujcie. Agnieszka i Krzysiek zapraszajÄ… do swojego Siedliska Brzeziniak.